11. Jedyna ucieczko nasza

 

Co robi dziecko, gdy upadnie lub zrobi sobie jakąś krzywdę? Woła na pomoc matkę. Ono wie, że tylko w ramionach matki będzie bezpieczne. Matka przytuli, obetrze łzy, ucałuje, opatrzy rany. Ale nie tylko dziecko tak robi. Nawet, gdy człowiek jest już dorosły, gdy opuści bezpieczny dom rodzinny i założy własną rodzinę, pomocy w rozwiązaniu swoich problemów szuka u matki, bo dobrze wie, że ona zawsze coś poradzi, a nawet jeśli nie, to cierpliwie wysłucha i będzie towarzyszyć w trudnych chwilach. Bo dla matki dziecko, choć już dawno dorosło zawsze pozostanie dzieckiem, które tuliła w swoich ramionach. Serce matki jest zdolne zawsze i wszystko wybaczyć. Serca Matki, jest zawsze otwarte dla dziecka, nieustannie mu towarzyszy, zawsze o nim myśli, nawet wtedy, gdy dziecko schodzi na bezdroża i staje się „marnotrawnym synem”. Nic też nie zastąpi serca matki w domu, serca, które zawsze tam jest, zawsze tam czeka.

Takim sercem jest przede wszystkim Serce Maryi, które zostało otwarte dla nas na Kalwarii słowami konającego Jezusa: «Niewiasto, oto syn Twój». Następnie rzekł do ucznia: «Oto Matka twoja». I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie (J 19,26-27). Pod krzyżem Maryja stała się Matką nas wszystkich odkupionych przez mękę i śmierć Chrystusa. Przyjęła w swoją macierzyńską opiekę Jana i przyjęła każdego z nas. Odtąd największą troską Jej Niepokalanego Serca jest wieczne zbawienie wszystkich ludzi.

Papież Leon XIII w swojej Encyklice Magnae Dei Matris – Wielka Matka Boga, tak pisze na ten temat: Ona, bowiem tak nam sprzyja, że w każdej potrzebie — szczególnie w dążeniu do życia wiecznego — natychmiast, nawet bez naszego wezwania, gotowa jest przyjść nam z pomocą. Udziela nam łaski ze skarbca, którym nadobficie obdarzył Ją Bóg od samego początku, aby godnie występowała jako Jego Matka. Ta obfitość łaski, która wśród wszystkich przywilejów Matki Bożej jest jednym z najpiękniejszych, wynosi Ją wysoko ponad wszelkie kategorie ludzi i aniołów, tak że zajmuje miejsce tuż przy Chrystusie.

Dlatego chętnie uciekamy się do Tej, która zawsze jest chętna i gotowa do wysłuchania naszych próśb. Świadczą o tym tytuły, jakie nadała Maryi ludowa pobożność: Pocieszycielka strapionych, Uzdrowienie chorych, Ucieczka grzeszników.

Miłość oraz głębokie i świadome przywiązanie, zakorzenione w wierze, każe chrześcijanom wszystkich czasów uciekać się do Maryi, po to, aby głębiej zjednoczyć się z Chrystusem. Bowiem uciekając się do Maryi znajdujemy u Niej nie tylko ukojenie, ale odkrywamy, że prawdziwym naszym bogactwem jest łaska nawrócenia i naśladowania Chrystusa.

Dlatego wołajmy do Maryi słowami pieśni:

 

Idźmy tulmy się jak dziatki,

Do Serca Maryi Matki,

Czy nas nęka życia trud,

Czy to winy czerni brud!

Idźmy, idźmy ufnym krokiem;

Z rzewnym sercem, łzawym okiem;

Serce to zna dzieci głos,

Odwróci bolesny cios!

 

Amen.